Nie chcę, by Młodsza miała taki sam uraz do matematyki jakiego w szkole systemowej nabawiła się starsza. Więc bawimy się matematyką. Póki jest w edukacji wczesnoszkolnej i praktycznie nie trzeba niczego za wiele się uczyć, bawimy się na maksa! Jedną z ostatnich zabaw są wielokrotności i układanie obrazków...
Co dwa i co trzy - z pandą i z dinozaurem, w formie obrazków do układania. A gdy idzie zbyt łatwo, to same liczby bez obrazków w odpowiedniej kolejności :) Oli spodobała się ta zabawa, mimo że spodziewałam się że będzie to dla niej trochę trudniejsze, a tymczasem zasuwa z tym układaniem strasznie szybko ;)
About the Author
Lorem ipsum dolor sit amet, cotur acing elit. Ut euis eget dolor sit amet congue. Ut vira codo matis. Sed lacia luctus magna ut sodales lorem.
0 komentarzy